Marihuana w paczkach po chipsach
Mundurowi śląskiej KAS zatrzymali do rutynowej kontroli busa na trasie Cieszyn – Katowice. Podczas kontroli pasażerów i ich podręcznych bagaży Blant zainteresował się bagażem należącym do jednego z pasażerów. Dla mundurowych śląskiej KAS to był sygnał, że w bagażu mogą być ukryte środki odurzające. Blant to młody labrador, który został wyszkolony do wykrywania narkotyków. Potrafi wywąchać nawet najmniejszą ilość narkotyków.
Funkcjonariusze śląskiej KAS w bagażu ujawnili środki odurzające w postaci suszu konopi indyjskich (marihuany). Susz został ukryty w dwóch hermetycznie zamkniętych paczkach chipsów. Paczki wyglądały jakby były oryginalnie zamknięte. To miał być sposób na przewóz nielegalnych substancji. W sumie w dwóch paczkach mundurowi ujawnili 261,10 grama narkotyku. Szacunkowa wartość suszu konopi to blisko 8 tys. złotych.
Właścicielem środków odurzających okazał się 37 –letni mieszkaniec Śląska. Za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii odpowie przed sądem. Mężczyzna został przesłuchany w prokuraturze. Wobec niego sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju. Sprawa jest rozwojowa.
2020-02-11 09:18:36 Grażyna Kmiecik
TEN ARTYKUŁ JESZCZE NIE MA KOMENTARZY. BĄDŹ PIERWSZY, WYRAŹ SWOJĄ OPINIĘ!
Dodaj komentarz