Rowerzyści NINIWA Team przed wyprawą na Nordkapp, 2022

NINIWA Team wyruszył na Nordkapp. Tak żegnali ich w Kokotku [ZDJĘCIA]

1 sierpnia 2022, godz. 8:34
Lubliniec.info, inf. pras. NINIWA
Udostępnij: Kopiuj link

Przed nimi prawie 4000 km drogi… wyprawa rowerowa organizowana przez NINIWA Team wyruszyła z lublinieckiego Kokotka. Potrawa około 30 dni. 

W poniedziałek 1 sierpnia uczestnicy wyprawy na Nordkapp wyjechali w trasę. O godz. 5.00 odprawiono Mszę św. w kaplicy Świętych Młodzianków w Oblackim Centrum Młodzieży NINIWA. Następnie, na tarasie Oblackiej Przystani, uczestnicy wyprawy wraz z przybyłymi gośćmi zasiedli do śniadania. Była to również okazja do ostatnich rozmów i pożegnania rowerzystów przed podróżą. 

Nordkapp to norweski przylądek, jeden z najdalej wysuniętych punktów na północ Europy. NINIWA Team w 2012 r. zdobył już ten cel, teraz próbują powtórzyć to osiągnięcie. W świetle aktualnych wydarzeń, uczestnicy chcą ofiarować swoje wysiłki szczególnie prosząc o pokój na Ukrainie. 

Trasa:

źródło: screenshot, Google Maps

Na 10-lecie wyprawy na Przylądek Północny robimy jej powtórkę w niemal całkowicie wymienionym składzie. Nordkapp sam w sobie jest bardzo atrakcyjnym celem, z dala od cywilizacji i blisko natury. To taka mekka rowerzystów – podkreśla o. Tomasz Maniura, oblat i lider NINIWA Team. Jak dodaje, ciągle obowiązujące ograniczenia w przekraczaniu granic podyktowane pandemią COVID-19 uniemożliwiają grupie organizację wypraw na inne, dotąd niezdobyte kontynenty.

Na Nordkapp wyruszyło 23 rowerzystów z wielu różnych stron Polski. Przed nimi 30 dni drogi przez 6 lub 7 krajów i ok. 4000 km do pokonania – zgodnie z zasadami jazdy NINIWA Team – wyłącznie na rowerach, bez samochodu bagażowego i technicznego oraz bez zaplanowanych noclegów.

To, że raz już gdzieś się było, nie pozwala mi czegokolwiek się spodziewać, bo dopiero na wyprawie okaże się, co będzie najtrudniejsze albo najłatwiejsze. Każda wyprawa to zupełnie inny świat, inni ludzie, inne okoliczności. Możemy jechać z wiatrem albo pod wiatr, ciągle w deszczu albo w pięknej pogodzie – tłumaczy o. Maniura.

Ania z Białej Podlaskiej jeszcze niedawno była w Kokotku na Festiwalu Życia, a teraz zdecydowała się jechać na wyprawę. Jak przyznaje, kiedy usłyszała o tej inicjatywie, nie mogła nie dołączyć. To dla niej pierwsza pełnowymiarowa podróż z NINIWA Team, wcześniej musiała przebrnąć przez dwa krótsze wyjazdy przygotowawcze po Polsce. Pytana o to, czego najbardziej się obawia, odpowiada bez wahania: samej siebie. – Wiem, że człowiek jest bardzo głęboki, a chyba tylko w takich okolicznościach i w takim trudzie do tej głębi da się dotrzeć – przekonuje.

Z kolei Jędrzej z Kokotka rok temu był na wyprawie na Ukrainę, dlatego teraz wyrusza z większym spokojem. – Spodziewam się mniejszej ilości stresu związanego z oswajaniem się z życiem na rowerze i działaniem w grupie. Myślę, że dzięki temu będę mógł bardziej otworzyć się na wszystkie wyzwania. Obawiam się jedynie o swoje kolano… i zimna. Ale tego sami nie zmienimy, wszystko jest w rękach Boga – zaznacza.

W galerii zamieszczamy zdjęcia z wyjazdu wyprawy.

Źródło: Lubliniec.info, inf. pras. NINIWA

Galeria: Wyprawa na Nordkapp 2022

Msza św. w kaplicy Świętych Młodzianków w Oblackim Centrum Młodzieży NINIWA przed wyprawą na Nordkapp Msza św. w kaplicy Świętych Młodzianków w Oblackim Centrum Młodzieży NINIWA przed wyprawą na Nordkapp Msza św. w kaplicy Świętych Młodzianków w Oblackim Centrum Młodzieży NINIWA przed wyprawą na Nordkapp Msza św. w kaplicy Świętych Młodzianków w Oblackim Centrum Młodzieży NINIWA przed wyprawą na Nordkapp Msza św. w kaplicy Świętych Młodzianków w Oblackim Centrum Młodzieży NINIWA przed wyprawą na Nordkapp
Zobacz całą galerię

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy.
Bądź pierwszy, wyraź swoją opinie!

Polecane artykuły

Ta strona korzysta z ciasteczek. czytaj więcej...

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. czytaj więcej...

Zamknij
Ułatwienia dostępu