
Farmy wiatrowe - informacje radnego Pawonkowa
Jak informuje Radny Gminy Pawonków Krystian Świerc temat budowy farmy wiatrowej w Gminie Kochanowice oraz Pawonków toczy się od 2009 roku, kiedy to wójtowie obydwu gmin podpisali umowę intencyjną z firmą Contino Wind Group. Umowa dotyczyła budowy elektrowni wiatrowych o dużej mocy na terenach gmin w ciągu czterech najbliższych lat. Z treści umowy wynika, że Gminy miały pomóc inwestorowi w uzyskaniu niezbędnej dokumentacji i przeprowadzeniu procedur wymaganych uzyskania zgody na wykonanie inwestycji. Jak się okazało w tym samym czasie inna firma zawitała do Gminy Koszęcin z podobną propozycją. Po protestach mieszkańców Koszęcina przeprowadzono głosowanie wśród ludności, w pobliżu których miały być budowane wiatraki. Wyniki głosowania wskazywały, że ponad 2/3 była przeciwna planowanej inwestycji.
Protestują również mieszkańcy Gminy Pawonków oraz Kochanowice. Główną przyczyną protestów jest odległość w jakiej firma Contiono chce postawić farmę 11 ogromnych elektrowni wiatrowych. Miałyby one stanąć w odległości 500 m od zabudowy mieszkalnej. Jak zapewniają przedstawiciele firmy jest to odległość bezpieczna. Mieszkańcy nie wierzą jednak tym zapewnieniom. Wieże wiatraków mają mieć 110 metrów wysokości, a rozpiętość skrzydeł 100 metrów, czyli całkowita wysokość to prawie 160 metrów (dla porównania Pałac Kultury i Nauki ma 160 metrów, a wraz z iglicą 230m).
W Polsce nie ma przepisów prawa, które regulowałyby odległości turbin wiatrowych od zabudowań. Firmy opierają się jedynie na prawie budowlanym, które mówi, że hałas generowany przez urządzenia przemysłowe nie może w nocy przekraczać 40 dB. Polski rząd pracuje nad ustawą, która ma ostudzić nieco zapały firm wiatrowych przed lokalizowaniem elektrowni w tak bliskich odległościach, jakich np. proponuje się w Gminie Kochanowice oraz Pawonków. Państwa Europy Zachodniej na podstawie ustawy wprowadziły minimalne odległości budowy elektrowni wiatrowych dużych mocy od zabudowań mieszkalnych, np.: FRANCJA - 1500 m, HOLANDIA - 1900 m, WIELKA BRYTANIA - 2000 m. Nasi południowi sąsiedzi CZECHY – 3000 m
Mieszkańcy obawiają się m.in. uniemożliwienia rozbudowy mieszkaniowej okolicznych miejscowości, obniżenia wartości ich nieruchomości, oszpecenia walorów krajobrazowych ziemi lublinieckiej a w szczególności negatywnego wpływu tych urządzeń na życie i zdrowie ludzi. Domagają się, aby minimalna odległość turbiny wiatraka od siedzib ludzkich wynosiła, co najmniej 3 km. Kolejną rzeczą są niekorzystne umowy przedstawiane osobą, które są właścicielami działek będących w zainteresowaniu firmy Contino Wind Partners. Mieszkańcy wnoszą o przeprowadzenie konsultacji społecznych z mieszkańcami miejscowości bezpośrednio narażonych na działanie wiatraków.
Takiej mobilizacji społecznej w powiecie lublinieckim dawno nie było. W poniedziałek 12 września do Urzędu Gminy w Kochanowicach wpłynęło na raz kilkaset uwag do studium i planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego od mieszkańców miejscowości, na terenie, których lub sąsiedztwie których miałyby powstać elektrownie wiatrowe. W pismach do Wójta gminy Kochanowice Ireneusza Czecha czytamy m.in.”…wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec zapisów dopuszczających lokalizację elektrowni wiatrowych w odległości minimum 500 metrów od planowanej i istniejącej zabudowy mieszkaniowej”.
Komentarze