
Sąd w Lublińcu - co dalej?
Władze Lublińca, powiatu lublinieckiego oraz mieszkańcy starają się aby nie dopuścić do reorganizacji lublinieckiego sądu. 18 stycznia Burmistrz Miasta Lublińca Edward Maniura oraz Starosta Powiatu Lublinieckiego Joachim Smyła odbyli w Warszawie spotkanie z Ministrem Sprawiedliwości z Jarosławem Gowinem. W zeszłym tygodniu Radny Jerzy Orszulak złożył interpelacje do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. We wtorek Rada Miejska dyskutowała i podjęła jednogłośnie uchwałę w tej sprawie. Mieszkańcy natomiast zbierają podpisy w celu wyrażenia swojego sprzeciwu wobec reorganizacji.
W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad reorganizacją sądów rejonowych. W ramach tych działań planuje się zniesienie sądów rejonowych o obsadzie orzeczniczej do 14 sędziów i przekształcenie ich w wydziały zamiejscowe (cywilny, karny, rodzinny i nieletnich oraz ksiąg wieczystych) sąsiednich, większych sądów.
Celem zmian jest przede wszystkim bardziej racjonalne i elastyczne wykorzystanie potencjału polskich sędziów. Umożliwi to prezesowi sądu rejonowego sprawniejsze zarządzanie pracą podległych mu sędziów i jeśli zajdzie taka konieczność skierowanie ich do orzekania w wydziałach, w których są zaległości lub braki kadrowe.
Kryteriami, jakimi kierował się resort sprawiedliwości przy typowaniu sądów do zniesienia były m.in.: wpływ spraw do danego sądu, liczba sędziów, liczba ludności, czy też udogodnienia dla obywateli. Reorganizacja ma przede wszystkim służyć temu, by obywatele mieli łatwiejszy dostęp do sądu i by krócej czekali na rozpatrzenie swojej sprawy, a ewentualne oszczędności nie stanowiły decydującej przesłanki dla planowanych zmian.
Po wprowadzeniu reformy obywatele nadal będą mieli łatwy dostęp do sądu. Żaden budynek sądu rejonowego nie zostanie zlikwidowany, ani zamknięty. W praktyce zmieni się tylko nazwa - sąd w miejscowości x, będzie teraz wydziałem zamiejscowym, większego sądu rejonowego. Nadal w tym samym miejscu obywatele będą mogli załatwić swoje sprawy, bez konieczności udania się do innego miasta. Nie będzie również przeszkód, by nadal działały kasy, czy biura podawcze. Decyzję w tej sprawie podejmować będą prezesi sądów. Pracownicy administracyjni zasilą wydziały orzecznicze wymagające wzmocnienia.
Komentarze
@ J23 !! Dlaczego nadymasz się i nie chcesz odpowiedzieć na proste pytanie ?? :)))) Oto moje pytanie: "A którzy to politycy nadymają się najbardziej ?? Zdołałbyś to napisać ?? " 2012-02-05 12:23:09 | wydymana Odpowiedź : Ty stara malowana habeto ..... .... . ....
KOBIETY LUBIĄ BYĆ DYMANE ALE NIE LUBIĄ BYĆ WYDYMANE
Oto moje pytanie: "A którzy to politycy nadymają się najbardziej ?? Zdołałbyś to napisać ?? "
do biurowca PKS - stoi taki opustoszały.
J23, ty stara piedoło... Przecież doskonale wiesz, że w Lublińcu nic się nie opłaca !! A juz w ogóle nie opłaca się czytać twoich komentarzy... Bo wiadomo wszystkim, że zaraz wszystko padnie !! ;)))))
Patrz Nowy Testament "wszystko co zakryte będzie wiadome"
Oczywiście, mam na mysli nadymanie medialne... W lublinieckim Dzienniku Zachodnim, w jakimś dziwnym portalu slu.com.pl, w portalu Lubliniec.Info... Nadymiarze !!
polytycy się nadymają i liczą ile pieniędzy zostanie jak zlikwiduje się starostwo a uratuje Sąd. Wiewiórki mówią że wychodzi z tych rachunków baaaaardzo dużo. Może to tylko pleplanie a może tyz prowda ! No bo pomyślcie czy starostwo się nam opłaca ? A jak jest Sąd to inna ranga miasta - to już nie jest jakiś pcim !!!!