Portal Lubliniec.info

Poniedziałek 27.08
Do powrotu do domu zostały już tylko cztery dni. Nowy tydzień powitał pielgrzymów „Misji B XVI – Nordkapp” zimnym deszczem i temperaturą poniżej 5 stopni Celsjusza. Trudny dzień to głównie walka z górskimi podjazdami. Po prawej stronie drogi morze, a po lewej wysokie na 400 m góry i zalegający na nich śnieg. Jedynie wiatr oszczędził rowerzystów. Bilans poniedziałku to 115 km i kilka awarii, z czego jedna uniemożliwiająca Natalii Brodackiej dalszą jazdę. Na szczęście to już końcówka wyprawy. Życzliwy Norweg przetransportował uczestniczkę wyprawy samochodem do Tromso i udzielił schronienia. Pozostali rowerzyści ponownie zostali cudownie przyjęci przez mieszkańców kolejnego na trasie miasta Skibotn. Darmowe jedzenie, gorące prysznice i ciepły nocleg. Niesamowita otwartość.

Wtorek 28.08
Uczestnicy wyprawy „Misja B XVI – Nordkapp” dotarli do Tromso, skąd w piątek rano wylecą do Polski. Wtorkowy dystans to 125 km, bo tylko dzieliło grupę od miasta. Pielgrzymi zatrzymali się na pozostałe trzy noce u sióstr Elżbietanek, które bardzo życzliwie ich przyjęły w swoim domu. Wyprawa powoli się kończy, największe trudności już za rowerzystami, ale jeszcze przez następne dwa dni będzie trochę atrakcji. Do założonych 4000 km pozostało im jeszcze 125 km i ambitni podróżnicy na pewno tego nie odpuszczą zwiedzając pobliskie okolice.

Środa 29.08
Powoli kończy się tegoroczna wyprawa Niniwa Team na północ Europy. W zmęczonych ciałach rowerzystów jest jednak wciąż sporo entuzjazmu i radości. Środa upłynęła pielgrzymom na wycieczkowym zwiedzaniu okolic Tromso. Ze świadomością, że mają gdzie wrócić, gdzie spać i co zjeść, kolarze walczyli (już mniej zaciekle) o kolejne kilometry, by osiągnąć założone 4000 km w intencji papieża. Długi i zasłużony odpoczynek na białej plaży na sąsiedniej wyspie Kvaloya dostarczył niesamowitych wrażeń estetycznych!