Wyprawa w Nieznane: Dzień 24 - Przekraczanie granic
W środę rowerzyści przejechali 171 km ze średnią 21,5 km/h i z 800 m przewyższeń. Nocują w Lyonie. Internauci zdecydowali, że rowerzyści skierują się na północ, w kierunku Taize.
Wszystko, co robimy w życiu, czy wykonujemy jakąś pracę, czy wybieramy się na wyprawę, zawsze jest związane z pewnym trudem. Ciężko to znosić, kiedy działanie jest bezcelowe. To, że pokonujemy setki czy tysiące kilometrów w upale czy w deszczu, musi mieć jakąś intencję. Wyprawa w Nieznane pomimo, że nie ma ściśle określonego planu, co do miejsca podróży, nie jest ślepą wędrówką, ma ważną intencję, która nadaję sens i cel podróży.
TEN ARTYKUŁ JESZCZE NIE MA KOMENTARZY. BĄDŹ PIERWSZY, WYRAŹ SWOJĄ OPINIĘ!
Dodaj komentarz