Lublinieccy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców

W ciągu kilku ostatnich dni lublinieccy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych uczestników ruchu. Duża w tym zasługa przypadkowych świadków, którzy nie bali się zareagować widząc nieodpowiedzialne zachowanie. Policja apeluje: zawsze kiedy widzisz, że dochodzi do łamania prawa nie bądź obojętny - reaguj zgodnie z hasłem kampanii "Nie reagujesz - akceptujesz".

W niedzielę 26 września oficer dyżurny lublinieckiej komendy otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego kierowcy, który na ulicy Św. Anny w Lublińcu natknął się na kierującego motorowerem, który jechał całą szerokością pasa, wykonywał dziwne manewry, miał widoczne problemy z utrzymaniem równowagi. Na miejsce od razu został wysłany patrol Ruchu Drogowego, który na ulicy Lisowickiej zatrzymał kierującego motorowerem. Na widok mundurowych kierujący jednośladem 40-letni mieszkaniec gminy Pawonków od razu odmówił badania stanu trzeźwości, wobec czego został przewieziony do szpitala, gdzie została od niego pobrana krew do dalszych badań. Jeśli wynik badania krwi wykaże obecność alkoholu lub innej zabronionej substancji w jego organizmie to wkrótce odpowie on za swoje postępowanie przed sądem.

Kary nie uniknie również zatrzymany dzięki informacji pochodzącej od świadka zdarzenia kierujący fordem obywatel Ukrainy. Został on zatrzymany przez policyjny patrol na na stacji paliw w Herbach. W organizmie 57-latka alkomat wykazał blisko 2 promile alkoholu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Kolejny amator jazdy na "podwójnym gazie" został zatrzymany przez mundurowych w poniedziałek rano, w trakcie tzw. kontroli przesiewowej prowadzonej na jednej z ulic Lublińca. Najpierw urządzenie do wstępnej weryfikacji stanu trzeźwości zasygnalizowało, że zatrzymany do kontroli 46-letni kierowca volkswagena może prowadzić pojazd po alkoholu. Wobec tego policjanci przeprowadzili szczegółowe badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu siedzącego za kierownicą busa mieszkańca gminy Ciasna. W tym przypadku urządzenie wykazało prawie 2,5 promila. Stróże prawa skierowali sprawę do sądu, a mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Policjanci dziękują wszystkim osobom, które nie pozostają obojętne i widząc naruszenia prawa reagują dzwoniąc na numer alarmowy 112. Często dzięki takiej właśnie szybkiej i zdecydowanej postawie eliminowani są nietrzeźwi uczestnicy ruchu drogowego, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem stwarzają ogromne zagrożenie na drodze dla siebie i innych.