Rodzinna rowerowa gra miejska „Sentymentalny Lubliniec”

Rodzinna rowerowa gra miejska „Sentymentalny Lubliniec”

22 sierpnia 2022, godz. 8:00
inf. pras. MDK Lubliniec, zdj. Daniel Dmitriew
Udostępnij: Kopiuj link

Jedenaście rodzin wzięło udział w wakacyjnej rowerowej grze miejskiej „Sentymentalny Lubliniec”. Najmłodszy uczestnik miał zaledwie kilka miesięcy!

Sentymentalne miejsca w Lublińcu żyją nadal we wspomnieniach naszych babć i dziadków. Ukryte są pod odnowioną fasadą budynków lub całkowicie zmieniły swoje przeznaczenie. To właśnie takie miejsca znalazły się na trasie rodzinnej rowerowej gry miejskiej organizowanej 17 sierpnia przez Miejski Dom Kultury w Lublińcu. Po drodze uczestnicy nie tylko odkrywali wskazówki, jak dotrzeć do kolejnego punktu, ale również rozwiązywali zadania, układali puzzle, a przede wszystkim zdobywali wiedzę o Lublińcu, który w tym roku obchodzi swoje 750-lecie. Pomimo upału, uśmiech nie schodził im z twarzy i dzielnie pedałowali dalej, spragnieni kolejnych wyzwań. W grze brały udział całe rodziny. Zabawa bardzo przypadła im do gustu. Swoją radość wyrażały podczas rowerowych zmagań, a także w wiadomościach i komentarzach na Facebooku: „Chciałabym bardzo podziękować za dzisiejsza grę rowerową. Jesteśmy bardzo zadowoleni (…) Szczególnie podobała nam się wieża widokowa. Super pomysł!” „Dziękujemy za możliwość wzięcia udziału w świetnej zabawie. Na pewno jeszcze nie raz damy się porwać i razem z MDK będziemy konie kraść”.

Gra rozpoczęła się w MDK. Uczestnicy musieli znaleźć wskazówkę ukrytą na wystawie rzeźb Józefa Gorgosza. Następnie udali się do biura burmistrza Edwarda Maniury, gdzie czekał na nich słodki poczęstunek oraz list z dalszymi wytycznymi. Była to również okazja, by po raz pierwszy zasiąść w fotelu Burmistrza Miasta Lublińca! Kolejnym przystankiem był Lentex, czyli były Union Textile, słynący niegdyś z produkcji przędzy wełnianej czesankowej. Niebywałą atrakcją okazał się dalszy punkt na trasie – wieża ciśnień. Uczestnicy musieli wejść na sam szczyt, by otrzymać kolejną wskazówkę. Przepiękny widok Lublińca z góry zachwycił wszystkich. 

Dalej trasa rowerowa gry wiodła przez dworzec kolejowy, posterunek policji, gdzie dawniej znajdowała się Powszechna Kasa Chorych. Niektórzy uczestnicy mieli pewne opory, by wejść do budynku, ale ciekawość i chęć przygody zwyciężyła. W środku otrzymali wskazówkę, by udać się do MOPS-u – dawnego Urzędu Pocztowego. Następnie gracze pedałowali na rynek miejski, gdzie witał ich książę Władysław Opolski i opowiadał o byłym targowisku, tzw. Marketplatz, Kinie „Kometa” oraz Restauracji Podkowa. Kolejnym przystankiem był Zamek Lubliniecki. Po drodze rodziny musiały wykonać dwa zadania: odnaleźć zabytkowy reper na północnej ścianie kościoła pw. św. Mikołaja oraz herb z datą: 1927 znajdujący się na moście na ul. Grunwaldzkiej. 

Ostatnim punktem był oczywiście Miejski Dom Kultury, a ściślej Galeria pod Glinianym Aniołem, w której niegdyś znajdowała się kawiarnia Magnolia. Tam strudzonych, lecz zadowolonych rowerzystów witała dyrektor MDK, Agata Woźniak-Rybka i zapraszała do wzięcia udziału w grze „Lublinieckie opowieści”. Ich zadaniem było ułożenie historii o Lublińcu na podstawie wylosowanych piktogramów. Na sam koniec uczestnicy otrzymali upominki oraz pamiątkowe dyplomy. 

Galeria: Sentymentalny Lubliniec - gra miejska

Rodzinna rowerowa gra miejska, zdj. Daniel Dmitriew, nadesłane: MDK Lubliniec Rodzinna rowerowa gra miejska, zdj. Daniel Dmitriew, nadesłane: MDK Lubliniec Rodzinna rowerowa gra miejska, zdj. Daniel Dmitriew, nadesłane: MDK Lubliniec Rodzinna rowerowa gra miejska, zdj. Daniel Dmitriew, nadesłane: MDK Lubliniec Rodzinna rowerowa gra miejska, zdj. Daniel Dmitriew, nadesłane: MDK Lubliniec
Zobacz całą galerię

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy.
Bądź pierwszy, wyraź swoją opinie!

Polecane artykuły

Ta strona korzysta z ciasteczek. czytaj więcej...

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. czytaj więcej...

Zamknij
Ułatwienia dostępu