Byk spacerował po ulicach Boronowa

Dzisiejszy sondaż: Który projekt Budżetu Obywatelskiego powinien wygrać w głosowaniu?

Odpowiedzi:

We wtorkowe przedpołudnie 19 grudnia policjanci musieli podjąć niecodzienną interwencję. Okazało się, że po jednej z ulic w Boronowie, bez żadnego nadzoru, spaceruje byk.

Wysłany tam patrol zastał zwierzę, stojące na środku drogi, pozostałe stado stało spokojnie za ogrodzeniem. Byk nie wyglądał na przestraszonego i za nic miały stojący przed nim radiowóz. Dzielnicowy z Komisariatu w Woźnikach zachował spokój i wykorzystując radiowóz, kontrolował zachowanie byka, w końcu udało mu się doprowadzić do tego, że zwierzę zeszło z drogi – czytamy na stronie Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu.

Z relacji policji wynika, że całe zdarzenie przebiegło spokojnie. Byk, o imieniu „Maciuś”, opuścił jezdnie, a następnie położył się przy bramie. Następnie na miejsce przybył opiekun zwierzęcia, który oświadczył, że byk sforsował ogrodzenie i wydostał się na zewnątrz.

Maciuś po zawołaniu go przez opiekuna po imieniu grzecznie poszedł za nim i dołączył do reszty stada. Policjanci zastosowali w stosunku do nadzorcy stada pouczenie – informuje KPP w Lublińcu.

Policja przypomina, że za zachowanie zwierząt i wyrządzone przez nie szkody zawsze odpowiada właściciel. W niektórych sytuacjach można otrzymać karę grzywny, nawet do 1000 zł.