Polska - Syberia, dzień 57: 4856 od Moskwy
Kolejny dzień z ok. 180 km na liczniku. Dziś grupa śpi pod namiotami przy gospodarstwie. Nocleg w bliżej nieokreślonej wiosce z tabliczką informującą, że niecałe 5000 km stąd jest Moskwa, do której kursuje kolej transsyberyjska.
Piątek 28.06
A więc: 5.30 pobudka (wow! Pół godziny snu więcej), 5.45 Msza święta, w której uczestniczył również spotkany wczoraj pan Grzegorz, kierowca TIRa. Wyjazd kilka minut przed 7.00. Rowerzyści musieli po cichutku się spakować i wyjść, gdyż pielęgniarki prosiły, aby ich nie obudzić tak wcześnie z rana. W naszych szpitalach służba zdrowia jest już trochę wcześniej na nogach. ;) Jednak pożegnać się i cyknąć obowiązkową fotę przybiegła pani gałowa, której serdecznie dziękujemy za pomoc w zorganizowaniu noclegu.
TEN ARTYKUŁ JESZCZE NIE MA KOMENTARZY. BĄDŹ PIERWSZY, WYRAŹ SWOJĄ OPINIĘ!
Dodaj komentarz