Problemy nie-milenijne: jaką książkę podarować milenialsowi

Problemy nie-milenijne: jaką książkę podarować milenialsowi

10 grudnia 2019, godz. 8:57
Udostępnij: Kopiuj link

Zarówno nieco starsi, jak i młodsi przedstawiciele generacji Y dorastali wraz z internetem. Był to burzliwy czas nie tylko rozwoju technologicznego, ale też umocnienia się książek i gier z zakresu science fiction. Ich popularność była często zrozumiała – ich treść opowiadała o jeszcze niestworzonej technologii. Dużą popularność wśród milenialsów cieszą się też książki fantasy, które wpłynęły na otwartość i tolerancyjność pokolenia Y. Jakie zatem są najpopularniejsze potencjalne scenariusze, którymi możesz obdarować bliskich.

Dlaczego warto wybrać sci-fi i fantasy?

Science fiction dla młodzieży jest zazwyczaj skoncentrowane na tym, by przedstawić wizję przyszłości ludzkości i futurystycznych osiągnięć nauki. Zatem dla fanów wielkich katastrof ludzkości lub apokalipsy, warto wybrać pozycje, które łączą rzeczywistość z tym, co mało prawdopodobne. Przodownikiem w tej dziedzinie jest znany na całym świecie Stanisław Lem. Jego „Cyberiada” to unikalne połączenie elementów baśniowych z technologią w opowieści o dwóch robotach. Z kolei kultowe „Solaris” porusza tematykę zetknięcia się z nieznanym. Książki te są niezwykłą ucztą dla każdego, kto ceni sobie finezyjną sztukę łączenia tego, co naukowe, z tym, co techniczne.

Z niektórych książek nie można wyrosnąć – jeśli więc zauważysz, że ktoś Ci bliski spędza długie godziny penetrując zakamarki literatury fantasy, pewnie zna już klasyczną trylogię J. R. R. Tolkiena i serię książek J. K. Rowling. Każdemu, kto nie posiada w biblioteczce ulubionych książek, pewnie nie zabraknie na nie miejsca. Jeśli cała biblioteczka jest już wypełniona po brzegi typowymi dla fantasy dziełami, warto postawić przed czytelnikiem wyzwanie. Cesarzowa Achai Ziemiańskiego świetnie sprawdzi się w tej roli. Zamów pierwszą część trylogii i pozwól bliskiej Ci osobie zaczytać się w losach księżniczki Achai.

Dla starszych przedstawicieli generacji Z

Niecierpliwi i stale podłączeni do sieci – nawet oni czasem szukają oparcia na kartach książek. Jeśli zatem szukasz propozycji dla dziecka, które stale siedzi przed ekranem telefonu, musisz znaleźć coś, co je od razu pochłonie. Jedną z takich propozycji mogą być książki T. Pratchetta. Jego unikatowe dzieła z pewnością warte są poznania – nie wahaj się zatem i sięgnij po „Księgi Nomów” lub „Opowieści o Johnnym Maxwellu”.

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy.
Bądź pierwszy, wyraź swoją opinie!

Polecane artykuły

Ta strona korzysta z ciasteczek. czytaj więcej...

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. czytaj więcej...

Zamknij
Ułatwienia dostępu